Błędy przy zakupie M

28 lutego 2013

Mimo tego, że jesteśmy istotami myślącymi i mamy duże doświadczenie w kwestii mieszkaniowej to zdarza nam się popełniać masę błędów przy okazji zakupu lokum. Jest ich wiele, najważniejsze opisaliśmy w poniższym materiale. A czy Ty nie zamierzasz w najbliższym czasie kupić mieszkania? Jeżeli tak to musisz zastosować się do poniższych wskazówek!

Podstawowym błędem jest zaciąganie pożyczek w walucie, w której nie zarabiamy. Załóżmy chcemy kredyt we franku szwajcarskim , ponieważ nasłuchaliśmy się, że jest zdecydowanie tańszy jednak z ta walutą nie mamy nic wspólnego. Innym kategorycznym błędem jest oczywiście zakupu mieszkania w stanie deweloperskim, co oznacza , że kupujemy pusty plac. Na szczęście powstała stosowna ustawa dotycząca tego wątku – deweloperzy maja obowiązek trzymać środki, które zostały wpłacone na poczet mieszkania aż do ukończenia budowy. Innym błędem w kontekście zakupu m jest oczywiście zakup mieszkania na start czyli w naszej świadomości takiego, które nam się w sumie nie podoba, a traktujemy je jako przejściowe miejsce noclegowe. W parze z tym „trendem” idzie kupowanie mieszkania jak po najniższej cenie. Cena nie jest bowiem jedynym wyznacznikiem , który określa atrakcyjność lokum i musimy o tym pamiętać. Często jest tak , że szacujemy wszelkie koszty związane z nasza nieruchomością. Często również zapominamy dodać do owych kalkulacji wielu dodatkowych opłat. A należą do nich bez wątpienia opłaty z kategorii eksploatacja oraz ewentualny remont. Jeżeli nasze mieszkanie pochodzi z rynku wtórnego to na pewno będziemy zobowiązani do odnowienia, które pochłonie kolejne cenne złotówki.Kredyty mieszkaniowe są jednak nastawione również na wtórny rynek.  Pamiętajmy również o tym aby przed jakimkolwiek zakupem doprecyzować cel zakupy. Często bowiem bywa tak, że nie mamy określonego celu, kupujemy to co chcemy a nie to czego w danej chwili potrzebujemy.

(Visited 11 times, 1 visits today)