Limity dla cen

Czy dobry kredyt istnieje czy jest to tylko wymysł banków, które w ten sposób pragną przyciągnąć do siebie jak najwięcej klientów, ale klientów z kasą bo wówczas mają pewność, że kredyt będzie spłacany. Najczęściej tak zwany dobry kredyt kierowany jest najczęściej przed świętami do emerytów i rencistów. Ostatnio taka dobrą ofertę wysmarował bank credit agricole, który w swoich listach do emerytów tak napisał „Szanowny panie jeżeli z okazji nadchodzących świąt chce pan spełnić swoje marzenia i sprawić radość najbliższym, może pan skorzystać z atrakcyjnej oferty, która dla pana przygotowaliśmy. I tu następuje wyliczanie zalet takiego kredytu, oczywiście bez żadnych konkretów. Jedynym jest możliwość wylosowania spłaty kredytu, jeżeli zawrze się z bankiem umowę w określonym promocja czasie. Poza tym żadnych konkretów, bowiem trudno w ulotce reklamowej o konkrety typu warunki kredytowe. Emeryci i renciści są wdzięczną grupą społeczna dla banków, ponieważ maja stałe dochody i dlatego najczęściej do nich kierowane są oferty kredytowe. Niestety nic się nie pisze o kosztach kredytów, a te są coraz większe. Jak wiadomo banki nie mogą przekroczyć w ramach ustawy antylichwiarskiej czterokrotności stopy lombardowej, która obecnie wynosi 24% Banki oczywiście dotrzymują zapisów prawnych, ale jednocześnie podwyższają prowizje, marże wszelkiego rodzaju opłaty bankowe a także nakazują ubezpieczenie kredytu. Co znacznie zwiększa koszty kredytów. Dlatego komitet stabilności finansowej chce stworzyć bat na lichwę w postaci limitów cenowych pożyczek. Konkretnie chce aby limity ceny pożyczek dotyczyły nie tylko oprocentowania ale również wszelkich innych kosztów. Dotyczyć to ma nie tylko banków ale wszelkich instytucji finansowych pożyczających pieniądze. A więc dotyczyć to ma również parabanków. Jeżeli sprawa przejdzie i uprawomocni się skończy się windowanie kosztów kredytów i być może dobry kredyt powróci.